Jeden z naszych klientów otrzymał upomnienie do zapłaty 717 EUR pod rygorem wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy. Rzekomym nadawcą pisma był Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej.
Pismo sprawiało wrażenie pisma urzędowego, tak samo jak załączone do niego świadectwo walidacyjne. Stanowi jednak oszustwo, co natychmiast można rozpoznać po wskazaniu przez nadawcę numeru konta w Niemczech oraz określeniu kwoty w euro.
Przypominamy, że Urząd Patentowy posiada konto w NBP, a opłat należy dokonywać w polskiej walucie. W razie wątpliwości zawsze lepiej skontaktować się z Urzędem Patentowym lub prawnikiem. Raz przelanych pieniędzy prawdopodobnie się już nie odzyska.

