Sądy coraz częściej kwestionują umowy kredytowe oparte na stawce referencyjnej WIBOR. Daje to nadzieję wielu milionom kredytobiorców, których umowy opierają się właśnie na tej stawce referencyjnej.

Od kilku już lat skutecznie reprezentujemy przed sądami i bankami kredytobiorców, który zaciągnęli kredyty denominowane lub indeksowane kursem waluty obcej, najczęściej CHF. Po kilku latach, w których orzecznictwo w sprawach tzw. kredytów „frankowych” się kształtowało, możemy nareszcie powiedzieć, że doczekaliśmy się już jego mocnego orzecznictwa, jednoznacznie wskazującego na abuzywność szeregu zapisów, które banki umieszczały w umowach kredytowych, a które skutkują najczęściej ich nieważnością. Ugruntowanego orzecznictwa brakuje jeszcze w kwestii oceny abuzywności zapisów umów kredytowych opartych na stawce WIBOR, ale najnowsze orzeczenia dają nadzieję, że sytuacja tzw. złotówkowiczów nareszcie się poprawi i także oni będą mogli liczyć na korzyści zbliżone do tych, którymi cieszą się tzw. frankowicze.

Dlaczego o tym teraz wspominamy? Ukazało się bowiem niedawno uzasadnienie kolejnego wyroku, podważającego umowę kredytu opartą na stawce referencyjnej WIBOR. Tym razem stanowisko takie zajął SO w Olsztynie (wyrok z dnia 18 sierpnia 2025 r., sygn. akt I C 207/25, uzupełniony wyrokiem SO w Olsztynie z dnia 13 października 2025 r.). Nie jest to przy tym pierwszy wyrok kwestionujący taką umowę. Do innych należą w szczególności wyroki:

  • SO w Suwałkach z dnia 4 października 2024 r. (sygn. akt I C 217/24),
  • SO w Suwałkach z dnia 22 stycznia 2025 r. (sygn. akt I C 332/24),
  • SO w Bielsku Białej z dnia 20 listopada 2025 (sygn. akt I C 1283/24),
  • SO w Jeleniej Górze z dnia 20 listopada 2025 r. (sygn. akt I C 383/24).

Każdy kolejny, korzystny dla kredytobiorców, wyrok przyczynia się do ugruntowania korzystnego podejścia sądów do omawianej kwestii. Tym bardziej, że wkrótce stanowisko w sprawie zająć ma także TSUE, co jest o tyle istotne, że to właśnie po głośnym orzeczeniu TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie o sygn. C-260/18 Dziubak versus Raiffeisen, polskie sądy przyjęły korzystną wykładnię przepisów w sprawie unieważniania umów opartych na wskaźniku LIBOR. Można przypuszczać, że nowe stanowisko TSUE w sprawie umów kredytowych opartych na stawce WIBOR będzie korzystne dla kredytobiorców, gdyż opinię w tej sprawie, korzystną dla kredytobiorców i poprzedzającą wydanie orzeczenia przez TSUE, wyraziła już rzecznik generalna Trybunału Sprawiedliwości UE Laila Medina.

Co kwestionują sądy polskie w umowach kredytowych opartych na WIBOR? W szczególności klauzule zmiennego oprocentowania opartego o stawkę WIBOR i niedopełnienie przez banki obowiązków informacyjnych, a w konsekwencji naruszenie przez banki dobrych obyczajów i niedochowanie wymogu przejrzystości.

Na co można liczyć w przypadku podważenia umowy opartej na WIBOR? W szczególności na unieważnienie tej umowy i uzyskanie zwrotu wpłaconych na rzecz banku świadczeń (z ewentualną koniecznością zwrotu na rzecz banku kwoty otrzymanego kapitału) lub usunięcie z umowy zapisów odnoszących się do stopy referencyjnej WIBOR, co skutkować będzie kontynuacją spłaty kredytu, ale już bez klauzuli zmiennego oprocentowania i z uwzględnieniem samej marży banku, co skutkować będzie nie tylko mniejszymi ratami, ale także  otrzymaniem zwrotu nadpłaconych rat odsetkowych.

Jeśli masz wątpliwości co do zawartej umowy kredytowej, czy to opartej na wskaźniku WIBOR, czy innym (np. LIBOR, EURIBOR), zwróć się do nas przesyłając nam skan zawartej umowy na adres kancelaria@kancelariamp.pl. Z chęcią odpowiemy na Twoje pytania.